Ursula von der Leyen i inni liderzy Unii Europejskiej:
Sfinansujmy nowy wielki krok dla ludzkości: nowe mięso i mleko
Zainwestujmy w transformację produkcji białka, która uczyni z Europy światowego lidera w produkcji zrównoważonych białek, takich jak mięsa i nabiały roślinne, z precyzyjnej fermentacji i z hodowli komórkowej.
LIST OTWARTY
Dr. Ursula von der Leyen
Przewodnicząca Komisji Europejskiej,
Szanowna Pani!
Wzywamy Komisję Europejską do zainwestowania 25 mld euro w okresie od dziś do roku 2030, aby sfinansować szybką transformację produkcji białek i uczynić Europę światowym liderem w kluczowej technologii produkcji zrównoważonych białek.
Stoimy u progu rewolucji technologicznej i żywnościowej, która nie miała precedensu od czasu powstania rolnictwa tysiące lat temu. Ta rewolucja, której liderem jest szybko rozwijający się sektor produkcji białek bez udziału zwierząt, stawia nas jako Europejczyków przed wyborem: inwestować teraz i czerpać korzyści, czy też wstrzymywać się i zwlekać, podczas gdy reszta świata przejmuje inicjatywę.
Dzisiejsze rolnictwo jest największą pojedynczą przyczyną utraty bioróżnorodności i przyczynia się do emisji nawet jednej trzeciej wszystkich gazów cieplarnianych – więcej niż wszystkie nasze samochody, samoloty i statki razem wzięte. Większość szkód spowodowana jest przez hodowlę zwierząt, na której potrzeby przeznaczamy 26% powierzchni Ziemi, czyli więcej niż powierzchnia wszystkich lasów świata łącznie. Jednocześnie wojny, negatywne skutki zmiany klimatu i niestabilność łańcucha dostaw powodują niedobory żywności, które zagrażają naszemu bezpieczeństwu żywnościowemu.
Kryzys wywołany przez stosowane przez nas diety wydaje się nie do pokonania. Ale czy rzeczywiście tak jest? Tak jak niskoemisyjne źródła energii szybko zastępują paliwa kopalne, tak zrównoważona produkcja białka skutecznie i szybko może wyprzeć najbardziej szkodliwe formy rolnictwa związane z produkcją zwierzęcą.
Zrównoważona produkcja białka obejmuje trzy kluczowe obszary innowacji: precyzyjną fermentację (zaawansowana forma warzenia, w której mikroflora jest wykorzystywana do produkcji białek i tłuszczów występujących w produktach zwierzęcych), mięso komórkowe (metoda, w której komórki zwierzęce są rozmnażane w bioreaktorze w celu wytworzenia tkanek zwierzęcych, takich jak w żywych organizmach) oraz żywność pochodzenia roślinnego (która obejmuje bardzo szeroki zakres upraw roślinnych, od wysokobiałkowej fasoli i roślin strączkowych, przez mleko roślinne, po roślinne burgery, kiełbasy i steki).
Precyzyjna fermentacja jest szczególnie obiecująca, lecz jak dotąd poświęca się jej najmniej uwagi. W tej dziedzinie innowatorzy technologii żywności udoskonalili starożytny proces warzenia piwa, aby dokonać czegoś niezwykłego: wytworzyć białka, które są biologicznie identyczne z tymi, które znajdujemy w tradycyjnym mięsie i nabiale. Dzięki współpracy ze światem mikrobów, firmy zajmujące się precyzyjną fermentacją w Europie dysponują możliwościami technicznymi pozwalającymi na produkcję bez udziału zwierząt sera, który topi się, pachnie i smakuje tak samo jak ser, który jemy dzisiaj. Za naszymi granicami na rynek trafiają już precyzyjnie fermentowane lody, białka jaj, „krwawiące” burgery i wiele innych. Co najważniejsze, precyzyjna fermentacja jest technologią sprawdzoną w skali globalnej, np. około 99% światowej insuliny, ponad 80% światowej podpuszczki i zdecydowana większość światowego kwasu cytrynowego jest produkowane z jej wykorzystaniem.
Korzyści środowiskowe i społeczno-ekonomiczne wynikające z transformacji białkowej mogą być ogromne. Przejście na zrównoważone białka mogłoby ograniczyć wpływ produkcji zwierzęcej na klimat nawet o 92%, a inwestycje w tym sektorze oferują największy potencjał dekarbonizacji spośród wszystkich branż w przeliczeniu na jednostkę zainwestowanego kapitału – większy nawet niż bezpośrednie inwestycje w niskoemisyjną energię. Z ekologicznego punktu widzenia, uwolnienie ogromnych obszarów Ziemi od hodowli zwierząt umożliwiłoby odbudowę przyrody na niespotykaną dotąd skalę, co pomogłoby w przywróceniu pierwotnych siedlisk i w sekwestracji dwutlenku węgla z atmosfery.
Z gospodarczego punktu widzenia w pełni rozwinięty sektor zrównoważonego białka mógłby przynieść 1,1 biliona dolarów wartości dodanej brutto i stworzyć do 2050 r. nawet 9,8 mln proekologicznych miejsc pracy na całym świecie, przynosząc również korzyści dla rolników, nie tylko przez produkcję składników roślinnych i surowców do procesów produkcji białka, ale także przez opłaty za usługi ekosystemowe związane z pochłanianiem dwutlenku węgla na terenach przywracanych dzikiej naturze.
Jednak największą z korzyścią jest odporność produkcji zrównoważonych białek na wstrząsy i niestabilność kruchych łańcuchów dostaw naszego obecnego systemu żywnościowego. Ten jeden powód jest wystarczający do szybkiego rozwoju tej technologii w wielu krajach. Singapur, Kanada, USA, Izrael, Japonia i Chiny przez wsparcie systemowe są aktualnie światowymi liderami w badaniach, rozwoju i komercjalizacji technologii zrównoważonych białek, jednocześnie szybko zmieniając środowisko regulacyjne, podatkowe oraz wymagania dotyczące etykietowania i wprowadzania na rynek. W USA dostępne są już dla konsumentów lody i mleko pochodzące z precyzyjnej fermentacji, a w Singapurze mięso komórkowe.
Jednak w Europie utknęliśmy w przeszłości. W sytuacji, gdy Włochy planują zakaz hodowli komórkowej mięsa, a wiele państw członkowskich pozbawia ten innowacyjny sektor inwestycji publicznych, pozostajemy w tyle. Europejczycy z zaniepokojeniem patrzyli na podobne zjawiska w przypadku usług internetowych i informacyjnych, sztucznej inteligencji i wielu innych zaawansowanych technologicznie branż. Jednak nie możemy bezczynnie patrzeć na to, co może stać się z bezpieczeństwem żywnościowym. Rewolucja białkowa dokona się, z Europą lub bez niej. Od nas zależy czy pomożemy w prowadzeniu tej transformacji, czy będziemy tylko biernymi obserwatorami. Uwzględniając fakt, że inni przodują w tym wyścigu, udział w nim staje się nagląca kwestią fundamentalnego bezpieczeństwa żywnościowego dla naszego kontynentu.
Z tych powodów niżej podpisani wzywają Unię Europejską do podjęcia zobowiązania bezzwłocznego zainwestowania 25 mld euro w okresie do 2030 r. w celu przyspieszenia rozwoju i komercjalizacji europejskiego przemysłu zrównoważonych białek. Kwota ta, choć ambitna, stanowi zaledwie 5 procent 500 mld euro, które w ramach planu inwestycyjnego „Zielonego Ładu” mają zostać wydane w tym samym terminie na ekologiczne gałęzie przemysłu i blednie w porównaniu do 420 mld euro środków publicznych, które mają zostać wydane w ramach wspólnej polityki rolnej do końca dekady. Ponadto, inwestycja ta odzwierciedla fakt, że zrównoważone białka muszą być traktowane równie poważnie, jak inne istotne zielone technologie, takie jak energia wiatrowa, słoneczna i technologie wodorowe: sektory, które korzystają też z wartego 210 miliardów euro planu REPowerEU. Dzięki takim inwestycjom publicznym możemy również zapewnić, że korzyści płynące z transformacji w kierunku zrównoważonych białek będą szeroko rozpowszechniane w sposób otwarty i nie zostaną całkowicie przejęte przez korporacje sektora prywatnego.
Wierzymy, że ten krok, wraz z niezbędnymi udoskonaleniami w zakresie regulacji, podatków i etykietowania, sprawi, że rewolucja żywnościowa stanie się nie do zatrzymania i że pożywne i przystępne cenowo diety staną się dostępne dla wszystkich, przy jednoczesnych ogromnych korzyściach ekologicznych, klimatycznych i ekonomicznych. Czas na nowo odkryć naszego europejskiego ducha innowacji i przedsiębiorczości. Czas, aby Europa stanęła na czele rewolucji żywnościowej.
Z wyrazami szacunku,
Wsparcie naszego listu otwartego
Jesteśmy dumni, że uzyskaliśmy wsparcie wiodących organizacji, naukowców i liderów opinii, którzy podzielają naszą wizję zrównoważonej przyszłości białek. Ich zaangażowanie i wiedza potwierdzają znaczenie tej sprawy. Dołącz do nas i dodaj swój głos do rosnącego ruchu.
Również chcesz się podpisać?
List otwarty jest otwarty dla naukowców, liderów myśli, liderów biznesu, liderów politycznych na zaproszenie.
Zachęcamy do skontaktowania się z nami, jeśli chcesz dołączyć do tej inicjatywy.